Rada-Oburzeni Rada-Oburzeni
152
BLOG

Nie daj orżnąć się urzędnikom

Rada-Oburzeni Rada-Oburzeni Polityka Obserwuj notkę 0
Co w trawie piszczy, czyli płacić czy nie płacić?

Spotkałam się z kilkoma przypadkami nadinterpretacji przepisów, może niewiedzy urzędniczej, a może celowego działania? Nie mam bladego pojęcia, a sprawa dotyczy przedwojennych domów i zabudowań gospodarczych po byłych gospodarstwach rolnych i nie tylko. O co mi się właściwie rozchodzi? Już tłumaczę. W 2011 r. Powiat (zresztą zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa) przekazał dla Gminy dokumenty z inwentaryzacji gruntów i budynków. Nagle okazało się, że ludzie oszukują. Nie płacą za wszystkie kondygnacje w budynkach mieszkalnych, nie płacą za budynki gospodarcze, nie płacą za ziemię mimo że prowadzona jest działalność gospodarcza itd. Ile Gmina przez to traci pieniędzy? Trzeba to wszystko naprostować, a ludzie i tak się przecież nie znają więc zapłacą. Ilu pójdzie do sądu walczyć o swoje? Cel został wyznaczony i urzędnicza machina ruszyła z kopyta. Zaczęło się naliczanie podatku od strychów, stodół, obór, chlewni, części ziemi- jednym słowem od wszystkiego co się da. Ustawa o podatkach lokalnych jest dość ogólna dlatego łatwo wmówić ludziom, że mają płacić mimo iż nie muszą.


Co na to wszystko mówią mądrzejsi ode mnie?

Departament Podatków i Opłat Lokalnych Ministerstwa Finansów w piśmie z dnia 31 sierpnia 2006 r. sygn. PL-833-8/AP/06/69 wskazywał że zwolnieniu od podatku od nieruchomości podlegać będą „m.in. owczarnie, chlewnie, stodoły, magazyny nawozowe, warsztaty, garaże, obory, cielętniki, położone na gruntach gospodarstw rolnych, służące (wykorzystywane, używane, przeznaczone) wyłącznie do działalności rolniczej, zarówno w przypadku gdy podatnik prowadzi działalność rolniczą, jak również gdy zaprzestał jej prowadzenia i nie zmienił faktycznego przeznaczenia tych budynków.”Podobne stanowisko zajął WSA w Gorzowie Wielkopolskim wyroku z dnia 10 października 2012 r. sygn. I SA/Go 436/12 podkreślając że nie można utożsamiać słowa „służyć” ze słowem „związane” czy „zajęte”. Jak wyjaśnił WSA za budynki służące działalności rolniczej (a więc objęte zwolnieniem od podatku od nieruchomości) należy uznać nie tylko budynki wykorzystywane w tym celu, czy używane w ramach takiej działalności, ale również przeznaczone do tego celu. Tak więc zgodnie z tym korzystnym dla podatników poglądem dla celów podatku od nieruchomości decydujące znaczenie ma przeznaczenie budynków nie zaś ich faktyczne wykorzystywanie w działalności rolniczej.

Dane zawarte m.in. w ewidencji gruntów i budynków (podobnie jak w księgach wieczystych i rejestrach, por. art. 7a ust. 2 u.p.o.l.), stanowią materiał źródłowy dla budowania prowadzonej przez organy podatkowe w systemie informatycznym ewidencji podatkowej nieruchomości, dla potrzeb wymiaru i poboru podatku od nieruchomości oraz podatku rolnego i podatku leśnego (art. 7a ust. 1 u.p.o.l.). Użyty w art. 21 ust. 1 ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne zwrot „ wymiar podatku” należy interpretować w ten sposób, że przy ustalaniu zobowiązania podatkowego w podatku od nieruchomości winny zostać uwzględnione zarówno elementy przedmiotowe jak i podmiotowe zawarte w ewidencji gruntów i budynków, przy czym informacje dotyczące funkcji (użytkowego przeznaczenia) zarówno gruntu, jak i budynku (lokalu) mają dla organu podatkowego charakter wiążący i nie mogą być przezeń samodzielnie korygowane w ramach postępowania podatkowego, bez zmiany tych wpisów w ewidencji gruntów- orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Przez powierzchnię użytkową budynku lub jego części należy rozumieć powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian na wszystkich kondygnacjach, z wyjątkiem powierzchni klatek schodowych oraz szybów dźwigowych; za kondygnację uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe z art. 1a ust. 1 pkt 5 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 9, poz. 84 ze zm., dalej: upol). Natomiast na podstawie art. 4 ust. 2 upol powierzchnię pomieszczeń lub ich części oraz część kondygnacji o wysokości w świetle od 1,40 m do 2,20 m zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50%, a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 m, powierzchnię tę pomija się.
Jak zauważa resort finansów, zgodnie z definicją zawartą w art. 1a ust. 1 pkt 5 upol od powierzchni użytkowej budynku należy odjąć powierzchnie klatek schodowych i szybów dźwigowych, a więc powierzchnie znajdujące się wewnątrz budynku, ograniczone (przynajmniej częściowo) ścianami wewnętrznymi.
Czym różni się poddasze użytkowe od poddasza nieużytkowego w budynku mieszkalnym jednorodzinnym? Przez poddasze nieużytkowe rozumie się takie, które nie może być przystosowane na pomieszczenia mieszkalne a pełni ono funkcję strychu, pomieszczeń na wiązary kratowe dachu czy przestrzeń wentylacyjną. Natomiast przez poddasze użytkowe rozumie się część budynku położoną powyżej najwyższego stropu, zawierającą pomieszczenia przystosowane do przebywania w nich ludzi.
Podstawową różnicą pomiędzy poddaszem użytkowym a poddaszem nieużytkowym jest funkcja definiowanej powierzchni.
Nie wiem, czy rozświetliłam wam sprawę opłaty w postaci podatku od nieruchomości, ale warto zainteresować się tą kwestią.
Szczególnemu przyjrzeniu się sprawy polecam naszym radnym.

 Margo
Ruch Oburzonych

www.oburzeni.org.pl wszelkie informacje na temat Ruchu Oburzonych

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka